„Betlejem…” i pomoc dla niepełnosprawnych
„Betlejem Polskie” schodzi już w tym sezonie z afisza Tarnowskiego Teatru im. L. Solskiego. Wystawiono go 25 razy. Podczas przedstawień aktorzy zbierali pieniądze dla Środowiskowego Domu Samopomocy im. św. Kingi w Tarnowie. Akcja przyniosła 8,3 tys. złotych.
Zbieranie w Tarnowskim Teatrze datków na cele charytatywne ma długą tradycję. Osobiście robił to nawet Ludwik Solski. W najnowszej inscenizacji sztuki Lucjana Rydla rola Dziada przypadła Zbigniewowi Kłopockiemu i to właśnie on zbierał pieniądze. Zorganizowanie akcji to pomysł reżysera Zbigniewa Kułagowskiego oraz dyrektora naczelnego i artystycznego sceny Edwarda Żentary.
Widzowie pieniędzy nie skąpili, a ostateczny efekt zbiórki to 8,3 tys. zł. Rekordowe było przedstawienie w sobotę 17 stycznia, podczas którego zebrano 1350 zł.
Pieniądze trafiły do Środowiskowego Domu Samopomocy im. św. Kingi w Tarnowie, prowadzonego przez Zgromadzenie Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu. Symboliczny czek został przekazany przez Zbigniewa Kłopockiego i Edwarda Żentarę siostrze dyrektor Anecie Tobiasz, w obecności ks. bp. Wiesława Lechowicza, przy szczelnie wypełnionej widowni ostatniego spektaklu i całym zespole „Betlejem”.
Środowiskowy Dom Samopomocy im. św. Kingi w Tarnowie, który jest placówką dla osób niepełnosprawnych intelektualnie, z uszkodzeniami narządu ruchu. Z prowadzonych tam zajęć korzysta obecnie 65 osób.
Spektakl „Betlejem polskie” w reżyserii Zbigniewa Kułagowskiego był grany w Tarnowie 25 razy (w tym przedstawienie plenerowe na miejskim Rynku) – od 12 grudnia do 18 stycznia. Był w nie zaangażowany był w nie cały zespół Tarnowskiego Teatru, występowali także gościnnie aktorzy innych scen oraz – wybrana w konkursie – młodzież, łącznie ponad czterdzieści osób. „Betlejem…” obejrzało ponad 7 tysięcy widzów.
→ zobacz galerię