Unia praktycznie zdegradowana
Pierwszy czerwcowy weekend nie był specjalnie udany dla naszych męskich drużyn występujących w seniorskich ligach piłki nożnej. Szczególnie dotyczy to Unii Tarnów, która po porażce z Karpatami Krosno została praktycznie zdegradowana do czwartej ligi. Domowe mecze przegrały także Tarnovia (z rezerwami Unii) oraz Iskra Tarnów, Metal Tarnów podzielił się natomiast punktami z Podhalaninem Biecz.
W przedostatniej kolejce trzeciej ligi, Unia Tarnów przegrała na swoim boisku 1-4 (0-1) z niżej notowanymi Karpatami Krosno. Ta czwarta z rzędu porażka (i ósmy kolejny mecz bez wygranej) „Jaskółek”, spowodowała, że tarnowianie praktycznie stracili szansę na utrzymanie się. Unia zajmuje obecnie piętnaste miejsce, tracąc trzy punkty do zajmującego pierwszą bezpieczną pozycję Podhala Nowy Targ. Oba bezpośrednie mecze pomiędzy Podhalem i Unią zakończyły się przy tym wynikami 2-1 dla gospodarzy, a nowotarżanie mają zdecydowanie lepszy bilans bramkowy (minus 1 przy minus 13 „Jaskółek”). Wracając do sobotniego meczu, po kwadransie został on przerwany na blisko 40 minut ze względu na ulewny deszcz. Jedyna do przerwy bramka padła w 41 min, gdy „jedenastkę” podyktowaną za zagranie ręką Oliwiera Hyły wykorzystał Kamil Radulj. W 59 min do remisu doprowadził wprawdzie Jakub Gut, ale dalsze minuty należały do przyjezdnych, dla których bramki strzelili Dmytro Suła (78 min) oraz Wadym Maszczenko (80 i 88 min).
W dwudziestej siódmej kolejce piątej ligi, na boisku przy ul. Bandrowskiego doszło do derbowego pojedynku Tarnovii i Unii II Tarnów. Zakończył się on wynikiem 1-0 (1-0) dla rezerw „Jaskółek”, dla których bramkę zdobył w 43 min Mateusz Michalik. Na trzy minuty przed końcem sezonu Tarnovia jest dziesiąta, a drugi zespół Unii klasyfikowany jest na dwunastej pozycji.
Trzeci tarnowski zespół grający we wschodniej grupie piątej ligi, Metal Tarnów, zmierzył się na swoim boisku z Podhalaninem Biecz. Tarnowianie, mimo że od 20 min przyszło im grać w osłabieniu - po czerwonej kartce dla Damiana Chudyby - zremisowali z liderem 1-1 (0-1). Goście objęli prowadzenie w 32 min po strzale Karola Kozioła. Wynik ustalił natomiast w 56 min Dariusz Rajczyk, pokonując Tomasza Liberę strzałem z rzutu karnego. Tarnowianie plasują się w tabeli na szóstym miejscu.
Podobnie jak trzecioligowcy, przedostatnią kolejkę spotkań rozegrały w sobotę i w niedzielę także zespoły występujące w klasie „A”. Dla tarnowskiej Iskry ostatni domowy pojedynek nie był udany, przegrała bowiem z Olszynką Ołpiny 2-5 (0-3), co kosztowało ją spadek na ósme miejsce w tabeli. Goście rozpoczęli to spotkanie z dużym animuszem, po dwóch trafieniach Dominika Słoty (7 i 16 min) oraz strzale Dawida Dziubana (13 min) obejmując trzybramkowe prowadzenie. Początek drugiej połowy należał z kolei do tarnowian i po uderzeniach Patryka Krawca (55 min) oraz Bartłomieja Jarmuły (62 min) zrobiło się 2-3. Końcówka znów przebiegała jednak pod dyktando zespołu z Ołpin, dla którego bramki zdobyli dwaj rezerwowi: Patryk Faber (74 min) oraz Karol Orlof (90+1 min).
(sm)